new start


Cześć wszystkim. Zaczynam wszystko od nowa. Z jednej strony już schudłam te 5 kg, ale dalej czuję się jak wielki pączek, którego nikt nigdy nie pokocha... Moje życie kręci się wokół wagi, jedzenia, liczenia kalorii i wielkiego doła, gdy tylko zjem coś nadprogramowego. Nie mogę być gruba. Nie mogę wtedy normalnie funkcjonować. Nic mi nie sprawia przyjemności. Nie mogę oddychać...


Mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać.